-Boże!.- krzyknęłam i podbiegłam do blondi z komórką.
-Co?.- patrzyła na mnie jak na idiotkę.
-My takie kolorowe a na galowo przecież trzeba się było ubrać!.-wydusiłam z siebie.
-Boże.- powtórzyła.-Może się nie załapie.. ale.. twoje włosy.-zaczęła dotykać moich czerwonych włosów.-bardzo rzucają się w oczy, wątpię że nie zauważy.-dokończyła wybuchając śmiechem. Mi nie było jakoś do śmiechu, pierwszy dzień a ja już wyszłam na idiotkę, czemu ja?! Zauważyłam, że profesorka otwiera drzwi do mojej sali, wbiegłam wraz z blondi. Chciałam usiąść sama, ale wszystkie ławki były zajęte. Jedyna, jedna jedyna przed sorki biurkiem.. Nie miałam wyboru, usiadłam i zauważyłam jak blondynka z komórką idzie do mnie. Po chwili zapadła cisza. Wyjęłam zeszyt gdzie miałam notować plan, zaczęła nawijać.
-Dzień dobry, wszystkim tutaj obecnym. Nazywam się Katarzyna Kowalewska. Jestem waszym wychowawcą, uczę języka Polskiego. Teraz sprawdzę listę. Osoby o imieniu które wyczytam niech wstaną.
-Ania.
-Kasia
-Patrycja.
-Julia
-Kuba
-Krzysztof
-Jakub
-Maja
-Marta.-zarumieniłam się i wstałam.
-Oliwia!.-widziałam jak blondi siedząca obok mnie wstaje, kiedy usiadła a sorka nadal czytała listę po cichu dodałam jej do ucha: "Ładne imię, Oliwia".- zaczęłam. Uśmiechnęła się i zapisała coś na kartce.
"Lubię Cię ;) Masz mój numer, jak coś DZWOŃ !! :)", i podała mi ją. Wreszcie pierwszy dzień dobiegł końca. Wracałam z Oliwią. W końcu poszłyśmy w dwie różne strony, kiedy dotarłam do domu było już ciemno. Rodzice przerażeni wraz z Łukaszem czekali na mnie w kuchni.
-Czy pierwszy dzień w szkole czyli rozpoczęcie roku trwa siedem godzin?.-zaczął tata.
-Jakie siedem godzin?! Przecież dopiero po czternastej..-spojrzałam na zegarek na ręce i była już... DZIEWIĘTNASTA !!.Jak to możliwe?! Przecież wracałam z Oliwią z dziesięć minut, a potem od razu do domu. Pewnie.. Pewnie.. gadałyśmy tyle na przystanku.. Boże pomyślałam i skierowałam się w stronę mojego pokoju. Padłam na łóżko i włączyłam laptopa. Były tam maile od Magdy.
Od: Madziuusi.@el.pl
Do: Matek21@pl.pl
Temat: Jak pierwszy dzień!?
Treść:
Cześć kochana! Jak tam sobie radzisz w pierwszym dniu? Nie będę miała czasu się spotykać ani dzwonić więc popiszemy sobie troszkę. :( Słuchaj, mój dzień pierwszy przeszedł idealnie, poznałam super chłopaka- Filipa! Mówię Ci jest cudowny, a tak tego to z nikim się nie za kumplowałam, tęsknie za tobą, kocham. Paa ;* ♥ <3
Od: Matek21@pl.pl
Do: Madziuusi.@el.pl
Temat: Całkiem spoko.
Treść:
Cieszę się, że znalazłaś sobie kogoś, jak jednak nie. Ale dzień poszedł idealnie, poznałam ładną blondynkę o brązowych oczkach- Oliwię. Mówię Ci jest cudowna, ale nie taka jak ty, bardzo ją lubię, myślę że się zaprzyjaźnimy, padam na twarz. Jestem zmęczona, ale idę po lody. Do jutrzejszego maila ! :* Również tęsknie, kocham. Paa :3
Po takim czymś poszłam po lody i położyłam się na sofie, oglądałam telewizję. Zadzwoniła Oliwia, chętnie odebrałam.
-Marta, Marta błagam, ja, Marta ! Stało się coś strasznego..- zaczęła.
-----------------------------------------------------------------------------------
Myślę że się podoba, pozdrawiam. :)
Brak komentarzy:
Prześlij komentarz